niedziela, 19 maja 2019

MOLLY DOLL 2 KONIEC

Laleczka mierzy od stóp do pompona na czapie 35 cm
Wykorzystane włóczki to:
Yarn Art Jeans kolorki: 03- mleczny, 07- beżowy, 20- różowy, 62-biały, 68- dżinsowy, 49- szary
Alize Baby Wool: seledynowy, 62- krem
Alize Cotton Gold: 87- antracyt
Szydełko: 2mm
Wypełnienie: kulka silikonowa
Dodatki: Włoski do lalek, bezpieczne oczy 5mm, drewniany guzik do sweterka


W trakcie pracy:






Laleczka Molly ma już nową właścicielkę :) aż serduszko się cieszy że będzie ona służyć dziecku w kolejnych latach jego rozwoju. 
Jestem zadowolona z efektu końcowego tym bardziej że włożyłam w nią dużo pracy i serca. 
Starałam się ją dopieścić w każdym calu.
Za radą dziewczyn kupiłam szydełko firmy Clover i to był strzał w dziesiątkę :)

Dziękuje za wszelkie rady, komentarze i opinie.
Pozdrawiam cieplutko :*

czwartek, 2 maja 2019

Pasta Sal #4

Makarony, makarony i jeszcze raz.. makarony :P
I kolejny miesiąc przeleciał szybciutko. 
Kolejny motyw już otrzymałam więc trzeba działać dalej :)
Bardzo przyjemny hafcik i wielkościowo zapowiada się zacnie :)
Poniżej sesja makaronowa:











Uściski :*

niedziela, 28 kwietnia 2019

Molly Doll po raz drugi

Aktualnie u mnie czas z rękodziełem idzie powolutku, powolutku ale ciągle coś powstaje :)
Robię na zamówienie laleczkę Molly Doll. Już jedna wyszła spod mojego szydełka. Teraz robię jej "lepsze" ksero- myślę że wyjdzie staranniej. Robie sobie ją powolutku i bardzo dokładnie żeby była dopracowana idealnie :)
Obecnie mam ją w częściach.
Oto sweterek i guziczek który przyszyje jak już ubiorę lalę :)


A tutaj głowa i czapa :) Nosek i oczka już zrobione. W tle widać laleczkę Molly którą zrobiłam dla mojej córeczki już daawno temu. Pokazywałam ją kiedyś na blogu o TUTAJ (można zobaczyć w szczegółach).
Włosy... to jest coś co mnie przy pierwszej lali pokonało.. ale w końcu się udało. Na samą myśl że mam je mocować po raz drugi coś mi się dzieje :D




Hi hi.. ta czapa jest ekstra! A jak się ją fajnie robi. Ma bardzo ciekawy ścieg. Jak ją robiłam to zastanawiałam się nad zrobieniem kocyka lub pledu na sofe tym sposobem bo jest bardzo prosty i fajnie wygląda.


Buciki i nogi też już zrobiłam. Pisząc posta zorientowałam się że nie cyknełam zdjęcia. 
Większa część już za mną. Do zrobienia zostały mi już tylko rączki.
Niestety dziś przy zrobieniu sweterka złamałam szydełko 2 mm :( 
Musze kupić sobie jakieś dobrej jakości bo to to było takie ćmidełko które się nagrzewało podczas pracy i gieło. Może zaglądnie tutaj jakaś szydełkująca osóbka i coś doradzi odnośnie zakupu dobrego szydełka :) Byłabym wdzięczna.
Pozdrawiam cieplutko :*

sobota, 30 marca 2019

Pasta Sal # 3

Przedstawiam sztućce jako trzeci motyw salu.
Bo przecież trzeba czymś ten pyszny makaron zjeść :)




Obecnie mało mnie w postach na blogu. 
Ale nadrobie :) 
Mam teraz na głowie jeden średni projekt który muszę skończyć a czas goni.
Ale chętnie do Was zaglądam w wolnym czasie i zostawiam coś po sobie.
Czekam na kolejny wzorek z salu i działam dalej :)
Buziaki :*

poniedziałek, 4 marca 2019

Pasta Sal #2

Czas ucieka.. 
A przed nami już trzeci motyw salu :)
Przedstawiam talerz pełen makaronu i śliczny nagłówek 'Pasta"
Dobrze że zaczęłam go wyszywać początkiem lutego bo teraz na koniec robiłam kontury na raty bo ciągle mnie coś odciągało. Kolejny wzorek jest mniej wymagający od tego to myślę że pójdzie szybciutko :)



Pozdrawiam cieplutko :*

wtorek, 19 lutego 2019

Wymianka blogowa z Joasią

Jakiś czas temu napisała do mnie Asia z bloga Joasia&art proponując wymiankę blogową. 
Asi bardzo podobają się szydełkowe prace. Poprosiła mnie o koszyczki szydełkowe. Mi natomiast bardzo spodobała się biżuteria którą Asia tworzy (którą zresztą możecie pooglądać na blogu-link)

Gdy listonosz przyniósł paczuszkę to od razu miałam banana na twarzy od ucha do ucha :) 
Odpakowałam..i....
Moim oczom ukazały się ciekawe pakuneczki :D

Prześliczna zawieszka w morskim stylu z koralikową rozgwiazdą którą mam już wpiętą w klucze :)



Bransoletka + kolczyki (stonowane kolorki+ zawieszki <3) Asia trafiła w mój gust idealnie.




 I jeszcze znalazły się tutaj przydasie + słodkości :))
Takie drobiazgi a jak cieszą :)
Bardzo ucieszyłam się na widok Aidy Rustico. Nigdy nie miałam okazji wypróbować tego materiału a teraz będzie dla mnie jak znalazł.
Mulinki, guziczki, ruchome oczka, bobinki, foremka ma zakładkę <3

Natomiast ja dla Asi przygotowałam paczuszkę z akcentem szydełkowo- mydełkowym :)


Kilka słodkości, herbatki oraz..
Szydełkowe koszyczki:
Wykonane sznurkiem bawełnianym 5mm
szydełkiem 7mm
Podstawą były tutaj gotowe dna koszyczków ze specjalnymi oczkami, które przerabia się szydełkiem. 



Mydełka (mydełko jodełkowe oraz z racji że niedawno były walentynki to i znalazło się mydełko walentynkowe) :)
Mydełka wykonane zostały z bazy glicerynowej + masło shea; naturalne barwiki wodne+ zapachy
Mydełka pełnią funkcję nawilżająco- odżywiającą.



Asiu! Bardzo Ci dziękuję za tą wymiankę! Sprawiłaś mi dużo radości.
Mam nadzieję że koszyczki i mydełka przypadły Ci do gustu i będą Ci służyć :)
Była to moja pierwsza taka wymianka i mam nadzieję że nie ostatnia.

Pozdrowienia :*

środa, 6 lutego 2019

Owieczka i Miś Amigurumi

Moje początki z amigurumi wyglądały baaardzo koślawo :)
Zawsze tak coś wychodzi gdy dopiero zaczynamy uczyć się rękodzieła. We wszystkim trzeba z czasem dojść do wprawy żeby robótki przynosiły nam satysfakcje. Pierwszy miś który wyszedł spod mojego szydełka (a było to dobre kilka lat temu) już dawno jest bez ręki, bez nogi i zmechacony :p wymęczony już życiem przez moją pociechę. Ale sentyment pozostał.. jak na niego spojrzę to aż buzia sama się uśmiecha :)
Mam do pokazania dwie robótki amigurumi które poczyniłam kiedyś tam..
Powstały mi takie oto jedyne w swoim rodzaju koślaki :)) :

 Owieczka i Miś





Pozdrawiam cieplutko :*

sobota, 19 stycznia 2019

Pasta Sal # 1

Na wstępie bardzo, bardzo Wam dziękuje za ostatnie komentarze pod postem z ukończoną wróżką. Miód na moje serce :) aż dostałam kopa motywacji do dalszego tworzenia haftów! 
Nie sądziłam że ktoś tu będzie w ogóle do mnie zaglądał a tu taki odzew.. Bardzo się cieszę <3

A teraz co do tematu posta ..

Pierwszy motyw zabawy Sal-owej ukończony.
Wino <3 do dań makaronowych aperitif jak znalazł :)
Na tło wybrałam Len Belfast naturalny jasny 32 ct.
Ależ mnie ogarnęły emocje gdy brakło mi jednego koloru muliny na kilka krzyżyków do ukończenia tego motywu .. no coś okropnego ;P








Uściski :*

wtorek, 15 stycznia 2019

Nowy haft na Nowy Rok #1

Postanowiłam zgłosić swój udział w zabawie Nowy haft na Nowy Rok :)



Haft który jako pierwszy zaczynam w tym roku to Pasta Sal organizowany przez Iskierkę.
Tak więc.. zaczynam rok hafciarsko :)


Pierwszy motyw mam już prawie ukończony. Zabrakło mi jednego koloru muliny -.- czekam aż dotrze także odsłona już niebawem :)
Pozdrawiam

poniedziałek, 7 stycznia 2019

Fairy on the Branch KONIEC!

W ten piękny zimowy poranek pokażę wróżkę która raczej preferuje cieplejsze klimaty :)
Jednak że nie trafiłam z ukończeniem haftu w odpowiednią porę roku to jest w zimowej odsłonie. Lubie fotografować moje prace w świetle naturalnym w plenerze. Wtedy widać każdy detal pracy.
Mam nadzieje że wróżka nie zmarzła za bardzo ;p pozowała bardzo grzecznie, trochę grzesznie.. :))
Wyszywało się cudownie! Haft nie jest w żaden sposób przekombinowany. Krzyżyki i ćwierćkrzyżyki zrobiłam bardzo szybciutko. Więcej czasu zajęło mi wyszywanie backstitch-ów.
Z chęcią kiedyś wybiorę jeszcze jeden wzór zaprojektowany przez Katerine Kiseleva. A teraz czas na prezentacje, zapraszam..:)

Fairy on the Branch

Dane techniczne:
Fairy on the Branch by Pascal Moguerou
Wzór zaprojektowany przez Katerina Kiseleva
Wzór kupiony od Leny Lawson 
Rozmiar: 121x187 krzyżyków
Materiał: 100% Len Zweigart 32 ct-kolor 346 jasnooliwokowy
Mulina: DMC, kolory łączone
Liczba kolorów: 26
Ścieg: krzyżykowy, ćwierćkrzyżykowy, backstitch









 Uściski :*
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...