piątek, 15 stycznia 2021

Merejka - Under the Oaks (pod dębami) #2

Już zleciał miesiąc odkąd zaczełam wyszywać Merejke. Kiedy to zleciało?

Przyszedł mi do głowy pomysł żeby nauczyć się parkować. Obejrzałam filmiki na youtube i zabralam się do dzieła.. Wszystko było by ok gdyby nie to że zorientowałam się że ja robie krzyżyki w inną stronę niż wszyscy na tych filmikach :-D Także parkuję ale na razie bardziej po swojemu. Jak wyszyje Merejke to obiecałam sobie że nauczę się wyszywać "od nowa". 

W sumie to nigdy nie zastanawiałam się jak wyszywać "prawidłowo". Robiłam to tak jak przekazała mi kiedyś moja mama. Wypracowałam sobie taki swój system że według mojej oceny krzyżyki wychodzą równe a tył robótki jest w miarę estetyczny (bez plątaniny nici, supełków, gór i dolin :-)

A wy haftujecie bardziej po swojemu czy twardo trzymacie się określonych zasad? 

Jako że to wyjątkowo cierpliwe hobby to i odpowiednie dla perfekcjonistów którzy lubią robić porządnie wszystko od początku do końca. Ale ja po części jestem trochę z natury dokładna ale i mam w sobie trochę bałaganu :-)





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...