poniedziałek, 2 grudnia 2024

Merejka - Under the Oaks (pod dębami) #3

 4 lata...tyle czasu haft przeleżał w szufladzie. Tak tylko zostawie sobie kilka zdjęć żeby mieć kiedyś co wspominać :) 

40% wg Sagi.. :) 

Czas na reaktywacje. 

Jeśli ktoś tu jeszcze zaglądnie to pozdrawiam serdecznie <3 :*






piątek, 15 stycznia 2021

Merejka - Under the Oaks (pod dębami) #2

Już zleciał miesiąc odkąd zaczełam wyszywać Merejke. Kiedy to zleciało?

Przyszedł mi do głowy pomysł żeby nauczyć się parkować. Obejrzałam filmiki na youtube i zabralam się do dzieła.. Wszystko było by ok gdyby nie to że zorientowałam się że ja robie krzyżyki w inną stronę niż wszyscy na tych filmikach :-D Także parkuję ale na razie bardziej po swojemu. Jak wyszyje Merejke to obiecałam sobie że nauczę się wyszywać "od nowa". 

W sumie to nigdy nie zastanawiałam się jak wyszywać "prawidłowo". Robiłam to tak jak przekazała mi kiedyś moja mama. Wypracowałam sobie taki swój system że według mojej oceny krzyżyki wychodzą równe a tył robótki jest w miarę estetyczny (bez plątaniny nici, supełków, gór i dolin :-)

A wy haftujecie bardziej po swojemu czy twardo trzymacie się określonych zasad? 

Jako że to wyjątkowo cierpliwe hobby to i odpowiednie dla perfekcjonistów którzy lubią robić porządnie wszystko od początku do końca. Ale ja po części jestem trochę z natury dokładna ale i mam w sobie trochę bałaganu :-)





sobota, 28 listopada 2020

Nimue- Le Violoniste a Trefle (Finish)

Dane techniczne:
Materiał: Len Belfast naturalny 32ct
Liczba kolorów: 31
Mulina: DMC (kolory łączone)
Ścieg: krzyżykowy, ćwierćkrzyżykowy, backstitch




niedziela, 19 maja 2019

MOLLY DOLL 2 KONIEC

Laleczka mierzy od stóp do pompona na czapie 35 cm
Wykorzystane włóczki to:
Yarn Art Jeans kolorki: 03- mleczny, 07- beżowy, 20- różowy, 62-biały, 68- dżinsowy, 49- szary
Alize Baby Wool: seledynowy, 62- krem
Alize Cotton Gold: 87- antracyt
Szydełko: 2mm
Wypełnienie: kulka silikonowa
Dodatki: Włoski do lalek, bezpieczne oczy 5mm, drewniany guzik do sweterka


W trakcie pracy:






Laleczka Molly ma już nową właścicielkę :) aż serduszko się cieszy że będzie ona służyć dziecku w kolejnych latach jego rozwoju. 
Jestem zadowolona z efektu końcowego tym bardziej że włożyłam w nią dużo pracy i serca. 
Starałam się ją dopieścić w każdym calu.
Za radą dziewczyn kupiłam szydełko firmy Clover i to był strzał w dziesiątkę :)

Dziękuje za wszelkie rady, komentarze i opinie.
Pozdrawiam cieplutko :*

czwartek, 2 maja 2019

Pasta Sal #4

Makarony, makarony i jeszcze raz.. makarony :P
I kolejny miesiąc przeleciał szybciutko. 
Kolejny motyw już otrzymałam więc trzeba działać dalej :)
Bardzo przyjemny hafcik i wielkościowo zapowiada się zacnie :)
Poniżej sesja makaronowa:











Uściski :*

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...